07:36
STUDNIÓWKA x PROM
07:36PL: 100 dni chyba nigdy nie było tak krótkie... i choć zdawać by się mogło, że jest to ogrom czasu, mogę Was wszystkich zapewnić, że ow...
PL: 100 dni chyba nigdy nie było tak krótkie... i choć zdawać by się mogło, że jest to ogrom czasu, mogę Was wszystkich zapewnić, że owa trzycyfrowa liczba w aspekcie czasu przybiera zupełnie inną skale. W szczególności jeśli za tymi stoma dniami, kryje się cudowne słowo - matura. Oraz kiedy tak naprawdę ze 100 dni już dziś zrobiło się 67. A zdajesz sobie z tego sprawę dopiero wtedy, gdy okazuje się jak bardzo jesteś w tyle i jak bardzo prawdopodobne jest to, że nie pójdzie Ci tak jak miałoby pójść, żeby obyć się bez kolejnych stresów przed przyjęciem na studia. Bynajmniej pomiędzy narzekaniem a narzekaniem trzeba zacząć działać i za pomocą nieznanej i nieistniejącej siły nadrobić przez kilkadziesiąt dni całe trzy lata. Dlatego moi drodzy czytelnicy-maturzyści niestety, ale muszę dać Wam motywacyjnego kopa w tyłek, bo egzamin sam się za nas nie napisze. Wiem, boli mnie to tak samo jak Was.
EG: 100 days have never been so short... although It might seems that's a lot of time, I can ensure all of you, that this three-digit numer in term of time takes on completely different scale. In particular, if behind those hundred days, magical word is hiding - "matura" (final exam). And when, in fact, from 100 days, today it get 67. Unfortunatelly, you realize how far away you are and how possible is that you won't achieve your dream result, to do without further stress before appling to college too late. However, between complaining and complaining it's necessary to start working and in help with unknown, non-existent power make up for several days all three years. That's why, my dear readers, I must give you motivating kick in the ass, because exam will not write itself. I know, It hurts me as much as you.